Kąpiel niemowlęcia jest zwykle bardzo przyjemną czynnością. Jednakże sytuacja często zmienia się, gdy dzieci kończą roczek. Zdarza się, że maluchy głośno protestują przy myciu głowy. Co zrobić, żeby mycie główki przestało być udręką? Wypróbuj kilka z niezawodnych sposobów.
Przez kilka dni zrezygnuj z używania szamponu, spróbuj przekonać dziecko, że woda nie jest groźna. Pozwól mu zanurzyć buźkę i polewaj główkę konewką udając, że to deszczyk. Dzięki temu pomożesz dziecku oswoić się z kąpielą.
Trudno polubić mycie głowy, kiedy po twarzy spływają mydliny, a do oczu dostaje się szczypiący szampon. Jednak można tego uniknąć stosując odpowiednie osłonki! Możesz zakupić np. specjalne rondo kąpielowe, które osłania oczy i buzię dziecka. Dzięki niemu malec przekona się, że mycie główki wcale nie jest straszne.
Powodem protestów malucha przeciwko myciu główki mogą być… za długie włosy. Tak, tak- niestety to, co podoba się rodzicom, nie zawsze jest wygodne dla dziecka, szczególnie przy codziennej pielęgnacji. Może więc warto zrezygnować ze słodkich, długich loczków, kiedy plączą się przy myciu i czesaniu?