Podkład i puder.
Nieprawdą jest, że z makijażu mogą korzystać tylko osoby młode. Odpowiednio dobrany makijaż odejmie Ci lat i sprawi, że znów poczujesz się piękna. Mamy nadzieję, że wiesz już jak pielęgnować skórę i przygotować ją do nałożenia podkładu (poprzedni post). Teraz damy Ci kilka cennych wskazówek odnośnie nakładania podkładu i pudru.
Makijaż cery dojrzałej należy do najtrudniejszych w wykonaniu. Szczególnie ważne jest odpowiednie dobranie podkładu i umiar. Podkład nie może podkreślać suchych skórek. Powinien mieć właściwości nawilżające i ujędrniające, dzięki temu będzie ,,wpadał” w zmarszczki, a nie je podkreślał.
Najlepiej wybierz podkład w płynie, o ton jaśniejszy od barwy Twojej karnacji. Wystrzegaj się ciemnych podkładów- dodatkowo Cię postarzą. Warto zaznaczyć też, że zbyt mocna opalenizna również nie odejmie Ci lat.
W wielu czasopismach znajdziesz zapewne porady odnośnie nakładania podkładu gąbeczką lub pędzelkiem. My jednak radzimy nakładać go po prostu palcami. Ciepło naszych dłoni sprawi, ze część podkładu lekko rozpuści się, dzięki czemu będziemy mogły łatwiej nałożyć cienką warstwę.
Fluid nakładamy na cała twarz, zaczynając od wewnętrznej części i delikatnie rozcierając na policzki, okolice uszu i szyję. Tym sposobem unikniemy efektu maski, a makijaż będzie optycznie stapiał się z kolorytem naszego ciała.
Jeśli martwią Cię drobne niedoskonałości Twojej cery w postaci przebarwień, piegów czy cieni pod oczami- sięgnij po korektor. Powinien być o ton jaśniejszy niż podkład i koniecznie płynnej konsystencji. W miejsca, w których zamierzasz użyć rozświetlającego korektora, wcześniej zaaplikuj szczególnie cienką warstwę podkładu, aby makijaż wyglądał naturalnie.
Teraz czas na puder. Przy zakupie warto zasięgnąć porady konsultantki drogerii – puder powinien być utrzymany w tej samej tonacji kolorystycznej, co podkład. Wybierz delikatny, transparentny lub półtransparentny puder. Nakładaj go szerokim, gęstym pędzlem. W swojej domowej kosmetyczce warto mieć także drugi, czysty pędzel, którym będziesz mogła zebrać nadmiar pudru.
Aby nadać swojej twarzy świeżego, wiosennego i promiennego wyglądu warto sięgnąć po róż do policzków. Tutaj również ważne jest odpowiednie dobranie odcienia. Świetnie sprawdzą się wszelkie świeże brzoskwiniowe bądź lekko różowe odcienie. Pamiętaj, ze nie wolno malować różem całych policzków! No chyba, że chcesz wyglądać jak rosyjska matrioszka.
Aplikację różu również przeprowadzamy przy użyciu okrągłego pędzla, najlepiej średniej grubości. Nabierz na pędzel odrobinę kosmetyku i delikatnie zdmuchnij nadmiar. Przeciągnij pędzlem linię w kierunku skroni. Podkreśl różem kości policzkowe lub linię lekko pod nimi. Dzięki temu optycznie wyszczuplisz swoje policzki.
Komentarze są zamknięte, ale 1 | Trackbacks i Pingbacks są otwarte.