Od dawna wiadomo, że nie ma nic bardziej seksownego w wieczorowym makijażu niż soczysta i ponętna czerwień ust. Delikatnie podkreślone oko i usta w kolorze wina- to zestawienie bardzo kobiecie i ponadczasowe. Prekursorką tego stylu była niepodważalnie Marylin Monroe, która preferowała czerwone usta w stylu pin-up girl. Współcześnie podobny makijaż możemy zaobserwować np. u Gwen Stefani. A może i Ty wybierzesz ten stylowy makijaż na tegoroczną zabawę sylwestrową?
Ważna jest zasada: jeśli mocno malujemy usta, oczy niech zostaną tylko lekko zaznaczone tuszem lub linerem. Możemy też przykleić kępki sztucznych rzęs, ale nie ma mowy o jaskrawych cieniach!
Chłodnie odcieni czerwieni pasują zazwyczaj paniom o jasnej, bladej karnacji i urodzie typu ,,zima”. Jeżeli masz kruczoczarne włosy uważaj, gdyż możesz uzyskać nieco demoniczny efekt.
Ciepłe odcienie są idealne dla kobiet o lekko zaróżowionych policzkach lub opalonej skórze. W ciepłej czerwieni świetnie wyglądają zarówno blondynki, szatynki jak i brunetki. Jeżeli możesz pochwalić się piękną opalenizną, podkreśl ją używając czerwonej szminki z drobinkami złota. Uważaj natomiast z brązowymi odcieniami czerwieni, pasują niewielu osobom, a nieodpowiednio dobrane mogą bardzo postarzyć twarz.
Gdy zdecydujemy się na czerwone usta, musimy pamiętać by były przede wszystkim nienagannie obrysowane. Niedopuszczalne są wszelkie nierówności czy rozmazane kąciki. Usta powinny być całkowicie gładkie- są przecież głównym elementem makijażu! W celu wyrównania powierzchni ust pierwszym krokiem powinien być dokładnie wykonany peeling, najlepiej kilka godzin przed wykonaniem makijażu. Aby pobudzić krążenie, możemy wymasować usta szczoteczką, używając np. tej którą myjemy zęby. Następnie wsmarowujemy w usta krem nawilżający. Tuż przed wykonaniem makijażu ilość kremu naniesionego na usta powinna być niewielka- wargi nie mogą być zbyt tłuste, ponieważ szminka i konturówka łatwiej będą się rozmazywać. Jeżeli Twoje usta są wyjątkowo suche i zniszczone ( oc o nietrudno podczas zimowych mrozów), powinnaś zadbać o nie już na kilka dni przed ważnym wyjściem. Aby złagodzić popękane usta najlepiej skorzystać z domowych sposobów. Na noc możesz posmarować usta zwykła wazeliną lub masłem. Wbrew pozorom, naturalne i niedrogie sposoby pozwolą Ci bardzo szybko odzyskać piękno gładkich ust. Na codzień proponuje smarować usta pomadką ochronną dopasowaną do pory roku lub chociażby nawilżającym błyszczykiem.
Po nawilżeniu ust, posmaruj usta niewielką ilością fluidu, tego samego którego używasz do całej twarzy. Pozwoli to na zatuszowanie wyraźnego konturu ust- dzięki temu będziesz mogła powiększyć je lub pomniejszyć za pomocą konturówki. Fluid pomaga również odpowiednio zmatowić usta, co sprzyja dłuższej trwałości szminki. Następnie powinnaś dopełnić zmatowienia ust delikatnie przykładając gąbeczkę z pudrem prasowanym. Teraz kolej na najważniejszą część makijażu ust- obrysowanie konturówką. Powinna być o ton jaśniejsza lub ciemniejsza od koloru szminki. Nie śpiesz się i dokładnie obrysuj kontur, nie zapomnij także o kącikach ust. W tym momencie możesz zdecydować o kształcie ust oraz o tym czy chcesz powiększyć czy zmiejszyć je optycznie. W tym celu obrysuj je konturówką po ich zewnętrznej lub wewnętrznej stronie. Kredką wypełniamy delikatnie także wnętrze ust. To stanowi kolejną bazę pod szminkę, ale także zaciera ewentualne różnice kolorystyczne pomiędzy barwą szminki a konturówki.
Sięgając po szminkę, nie ryzykuj ,,wyjechania” poza kontur ust! Szminkę nakładaj specjalnym pędzelkiem- to zwiększy precyzję wykonania makijażu i jednocześnie ułatwi Ci zadanie. Gdy Twoje usta zostaną już wypełnione kolorem, chwyć pomiędzy wargi kawałek chusteczki higienicznej- dzięki temu pozbędziesz się nadmiaru szminki. Następnie ponownie wypełnij wnętrze ust szminką, tym razem nie musisz już używać pędzelka, ponieważ kontur ust został już wcześniej dokładnie zaznaczony. Teraz pogłębiasz tylko intensywność koloru. Jeżeli zdarzy Ci się rozmazać szminkę na policzek lub ,,wyjechać” kredką poza kontur- nie panikuj! Sięgnij po zwykły patyczek higieniczny i popraw nim niedoskonałości. Jeżeli szminka bądź konturówka ma wodoodporną konsystencję, możesz zamoczyć patyczek w płynie do demakijażu. Ukoronowaniem tak pięknego makijażu ust, będą z pewnością paznokcie pomalowane lakierem o tej samej barwie.
Więcej propozycji wieczorowych makijaży znajdziesz w rubryce Makijaż.
Agnieszka Suchecka