Świeże spojrzenie.
W makijażu oczu naszym głównym zadaniem jest ukryć opadającą górną powiekę oraz optyczne podniesienie zewnętrznego kącików. Jak wiemy, oczy są zwierciadłem duszy, dlatego nie mogą wyglądać na zmęczone.
Jeśli chcemy uzyskać świeże i promienne spojrzenie, nie możemy zapominać również o brwiach. Zbyt ciemne i grube wyostrzają rysy twarzy. W przypadku dojrzałych kobiet, lepszym rozwiązaniem będzie ich delikatna regulacja. Jeśli masz długie i wyraźne włoski, radzę zdyscyplinować je specjalnym żelem lub zwykłą odżywką do rzęs (np. Constance Carrol). W przypadku jasnych brwi, możesz delikatnie podkreślić je brązową kredką.
Aby cienie dłużej utrzymały się na powiece, aplikujemy specjalnie przeznaczoną do tego bazę. Wklepujemy ją aż pod sam łuk brwiowy.
jeśli użyłaś wcześniej korektora pod oczy, możesz nanieść niewielką jego ilość również w zewnętrznym kąciku oka i pod łukiem brwiowym. W przypadku gdy wystarcza Ci sam podkład, rozetrzyj go również pod brwiami. Dzięki temu makijaż będzie bardziej naturalny, a powieki nie będą specjalnie się wyróżniać.
Jakie cienie wybrać? Przede wszystkim warto postawić na jasną kolorystykę i satynowe, rozświetlające pigmenty. Ciemne cienie niepotrzebnie dodadzą Ci lat, natomiast typowo perłowe kosmetyki nie pasują dojrzałej pani. Lepiej wybrać eleganckie pastele w odcieniach brązów, beży i brzoskwini, spokojnych zieleni i delikatnych fioletów.
Jasny cień aplikujemy w wewnętrznym kąciku oka, tuż pod łukiem brwiowym i odrobinę na środku ruchomej powieki. Dzięki temu uzyskamy ładnie rozświetlone spojrzenie.
Aby zatuszować opadającą górną powiekę, sięgamy po nieco ciemniejszy cień np. w odcieniach jasnego brązu. Podkreślamy nim załamanie powieki oraz zewnętrzny kącik. Może także delikatnie przeciągnąć pędzelek wzdłuż linii rzęs (będą wydawały się bardziej gęste).
Dojrzałym kobietom odradzamy czarne linery i kredki, lepiej wybrać kosmetyki w odcieniu grafitowym lub ciemno brązowym. Maluj kreskę tuż przy linii rzęs. Pamiętaj też, ze zbyt mocno podkreślona dolna kreska sprawi, ze twarz będzie wyglądała na zmęczoną. Na co dzień można całkiem z niej zrezygnować.
Ostatnim etapem w makijażu oczu, jest staranne wytuszowanie rzęs. Po każdorazowym nałożeniu tuszu rozczesz rzęsy czystą szczoteczką. Górne rzęsy możesz pomalować nieco mocniej, niż dolne.