Świąteczne stylizacje nie muszą ograniczać się do bieli i czerni. Nie muszą być poprawne i przez to nijakie. Można, a nawet trzeba urozmaicić je dodatkami. Jakimi? Podpowiadamy!
Czym przełamać świąteczną nudę?
Kopertówka to chyba najprostszy sposób na rozświetlenie świątecznej stylizacji, na dodaniu jej charakteru, zwłaszcza wtedy, gdy skąpana jest w cekinach. Złotych czy czarnych? Nieważne! Ważne, by coś migotało, odbijało światło i dodawało uroku! Nasz hit? Torebka wysadzana cekinami oraz multikolorowymi kamieniami!
Innym sposobem na przełamanie rutyny jest oczywiście dobór odpowiedniej biżuterii, a także wbrew pozorom – butów! I nie trzeba ograniczać się do czarnych, klasycznych czółenek. Równie dobrym rozwiązaniem są sięgające kostek botki na wysokim obcasie. Jakby nie było mamy zimę. Brodzenie w śniegu w szpilkach grozi przeziębieniem! Właśnie dlatego proponujemy wziąć buty na zmianę. Wrzucić do samochodu i zmienić przed wejściem. O ile kozaki dobrze wyglądają w połączeniu z płaszczem, o tyle niekoniecznie będą współgrać z elegancką sukienką.
Ostatnią rzeczą o której trzeba pamiętać i która rozpromieni świąteczną stylizację to kolory. Oczywiście nie krzykliwe, a stonowane. Eleganckie, ale nie nudne. I nie chodzi tu koniecznie o czerwień, złoto czy zieleń. Zamiast czarnej sukienki można przecież założyć różową. Dobrać do niej odpowiednie dodatki i tym samym odświeżyć klasyczny look.